W Szwecji można przeczytać o tym, że w zimie może dojść do przejściowych przerw w dostawach prądu.
Najbardziej narażony na ten scenariusz jest region Malmö.

Ile mogą potrwać takie przerwy to trudno określić, prawdopodobnie dotyczyć będą godzin porannych, kiedy jest największe zużycie.

O tym informuje oficjalnie Niclas Damsgaard – szef strategi w Svenska kraftnät.
Natomiast wszystko jak Damsgaard podkreśla zależy od tego jak rozwinie się dalej wojna na Ukrainie.

Minister energetyki Khashayar Farmanbar komentuje sprawe w ten sposób, że ma pełne zaufanie do Svenska kraftnät i jej zdolności do tworzenia planów awaryjnych dla różnych scenariuszy.


Dodam, że nie robi się tu z tego afery i nie ma różnych komunikatów w zależności od tego jaką gazetę się czyta, tudzież stacje ogląda. Jest jeden przekaz.